Forum Serii Magiczne Pamiętniki Uczniów Hogwartu
Seria Magiczne Pamiętniki Uczniów Hogwartu
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Serii Magiczne Pamiętniki Uczniów Hogwartu Strona Główna
->
Zapisy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Administracja
----------------
Zapisy
Regulamin
SPAMY
Pytania&Problemy
Seria
----------------
Fabuła
Quidditch
Zebrania
Nauczyciele&Lekcje
Lista Zajętych aktorów
..Drużyny Qudditcha..
..Prefekci domów..
Wazne linki
Gryffindor
----------------
Lana Fing
Phoebe Halliwell
Lily Evans
Slytherin
----------------
Alisson Veron-Williams
Narcyza Black
Lucjusz Malfoy
Amelia Parasid
Rubi Coloner
Severus Snape
Jane Rose
Bellatrix Black
Rozrywka
----------------
Galeria
Gry i zabawy
Pogawędki
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Alisson
Wysłany: Pon 11:24, 11 Cze 2007
Temat postu:
ok
Bellatrix
Wysłany: Sob 23:34, 09 Cze 2007
Temat postu:
Już się biorę do roboty
Alisson
Wysłany: Sob 19:13, 09 Cze 2007
Temat postu:
spoko a noty sa tak>? to uzupłnij swój temat na forum
Bellatrix
Wysłany: Sob 15:00, 09 Cze 2007
Temat postu:
Łoj, przepraszam strasznie długo mnie nie było.
Ale rozumiecie, egzamin a potem jeszcze nie najlepszy na nim wynik więc mały szlaban załapałam
W każdym razie już wracam
adres bloga:
daring-affection.blog.onet.pl
Alisson
Wysłany: Pią 15:00, 01 Cze 2007
Temat postu:
tylko podaj adres
Bellatrix
Wysłany: Śro 18:05, 30 Maj 2007
Temat postu:
Łiiiiiiii
To się zabieram za grafikę xD
Alisson
Wysłany: Śro 17:59, 30 Maj 2007
Temat postu:
Ok:P Jestes przyjęta:P Rób bloga i baw się dobrze:D
Bellatrix
Wysłany: Śro 15:46, 30 Maj 2007
Temat postu:
Czyli jeszcze adminka została?
<obgryza z nerwów paznokcie>
Mam nadzieje, że mi wybaczycie, że już się zarejestrowałam, ale nie mogłam się powstrzymać^^
Lucjusz Malfoy
Wysłany: Śro 10:23, 30 Maj 2007
Temat postu:
ale juz nie ma
znaczy mam nadzieje ze bedzie ;D
T
Wysłany: Śro 9:53, 30 Maj 2007
Temat postu:
To my już nie memy Belli?! Jeszcze niedawno bbyła z tego co kojarzę...
Amelia
Wysłany: Wto 19:56, 29 Maj 2007
Temat postu:
Ja też na tak oczywiście ^^
Lucjusz Malfoy
Wysłany: Wto 19:22, 29 Maj 2007
Temat postu:
ja tez na tak
Aileen
Wysłany: Wto 18:52, 29 Maj 2007
Temat postu:
A zwłaszcza fajnych osób ^.^
Skandarka
Wysłany: Wto 18:46, 29 Maj 2007
Temat postu:
Ja oczywiście też
Im więcej osób tym lepiej.
Aileen
Wysłany: Wto 18:40, 29 Maj 2007
Temat postu:
Ja ofc na YES
Zuśka
Wysłany: Wto 18:38, 29 Maj 2007
Temat postu: Ja też się tu wcisnę xD
Lilka i Balnka namawiały i jak zwykle uległam
Postać: Bellatrix Black
Aktorka: Kristin Kreuk
GG: 6256330
mail:
panna_z@op.pl
Próbka Twórczości:
Pisane na szybko. Bardzo szybko.
Pokasowałam niedawno ze złości wszystkie blogi więc.
-Kaitlin Colner!- przywołała do siebie dziewczynę chemica.- Gratuluję, znów świetna praca. Masz naprawdę sporo talentu.
Kai powoli wstała. Na jej twarzy pojawił się wyraz triumfu i dumy. Wiedziała, że jest najlepsza w klasie. Nie, nie tylko z chemii. W gruncie rzeczy nie lubiła tego przedmiotu. Ale te wszystkie równania były przecież tak banalne. No i jak nie dostać „A” , no jak?!
Tanecznym krokiem, poszybowała do biurka nauczycielki. Wszystkie oczy skierowane były na nią. Niektóre spojrzenia zazdrosne inne pełne podziwu. Tak, Kaitlin była sławna. Każdy chciał ją znać, szczycono się tym, że kiedyś ktoś z nią rozmawiał. Nikogo nie odrzucała. Z każdym miała jakiś temat do poruszenia, zawsze miała na wszystko czas. Nigdy w pośpiechu, bez odrobiny nerwów załatwiała sprawy szkolne, a zostawał jej wręcz nadmiar wolności. Czasem sama nie widziała co ze sobą zrobić po szkole.
-Dziękuję bardzo, pani profesor.-powiedziała z uśmiechem i wróciła z powrotem do ławki.
Od razu zabrała się do oglądania swojej pracy. Ach, idealnie. Ani jednego błędu.
-No, no moja droga kujonko, znów najlepiej z klasy.-odwróciła się do niej Natalie. Była to najlepsza przyjaciółka Lin.-Jak ty to robisz?
-Sama nie wiem.-roześmiała się w odpowiedzi.
Gdyby tylko się dowiedzieli ile czasu spędziła nad robieniem ściąg. Znała to ryzyko od dawna. Jej sposoby były niezawodne. Nigdy żadna nauczycielka czy nauczyciel jej nie przyłapali.
Tak zarobiła sobie opinię najpilniejszej uczennicy. Ale ciii.
-Laraine Colner!- ponowny głos pani Brookes.
Z końca klasy wyłoniła się drobna blondyneczka. Nie pewnie rozglądając się po klasie ruszyła po test. Wiedziała ze ma D. Więcej jak pewne, przecież nic się nie nauczyła.
-Lara, jak to możliwe? Twoja siostra ma tak świetne wyniki a Tobie ciągle wpadają D i F. Zaczynam się martwić. Myślałaś może o jakiś korepetycjach? - zaczęła swój ponury monolog.
Dziewczyna szybko zgarnęła kartkę i uciekła do ławki.
Rozległ się przeraźliwy jazgot dzwonka. Rain odetchnęła z ulgą. Mogła wymknąć się niepostrzeżenie i uniknąć dłuższego gadania chemicy.
Rzuciła krótkie spojrzenie na Maxa. Nagle zrobiło jej się wstyd. Stał z jej siostrą, Kaitlin. Ona była piękna, mądra i utalentowana. Świetnie się uczyła i miała powodzenie u chłopaków. A Laraine? Nie. Była zupełnie inna. Skryta, nie pokazywała uczuć. W jej życiu nie było prawie w ogóle nauki, a z lekcji często się zrywała. I jeszcze do tego Maximillian. Nawet na nią nie patrzył. Wiedziała dobrze, że nie ma u niego szans, mimo to ciągle tkwiła w niej nadzieja. Ale on jest jak z innego świata. Przystojny, z dobrej rodziny, bogaty.
Chłopak objął siostrę Laraine w pasie, po czym razem wyszli z klasy.
Dziewczyna również wzięła torbę. Na korytarzu było pełno ludzi. Nie zwracając na nikogo uwagi, pobiegła w stronę łazienki damskiej. Chciała tylko zamknąć się w kabinie i płakać. Długo płakać.
Kaitlin siedział tym czasem na parapecie, czule obejmując Maxa. Miała oko na siostrę, to najważniejsze. Przez moment nawet zrobiło jej się żal Lary. Zawsze chłopacy wybierali ją. Do tego zawsze Rain zakochiwała się w niewłaściwych. „Phi, ale co to mnie obchodzi, zasłużyła sobie.”- pomyślała z pogardą.
Dziękuję za uwagę
:**
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin